Wilno kryje wiele zabytków i jednym z nich jest barokowy pałac Sapiehów z końca XVII wieku. Przez lata zmieniał on przeznaczenie, właścicieli i w końcu popadł w ruinę. Teraz odzyskał dawny blask dzięki rewitalizacji. Istotny wkład w jego odbudowę miały produkty i doradztwo firmy KAN.
W skrócie:
- W Wilnie odnowiono barokowy pałac Sapiehów z XVII wieku, przekształcając go w centrum sztuki i kultury.
- Remont, trwający od 2018 roku, pochłonął 12 mln euro, częściowo finansowany był z funduszy unijnych.
- Modernizacja obejmowała instalację nowoczesnych systemów ogrzewania podłogowego i dystrybucji wody marki KAN-therm.
- Firma KAN zapewniła materiały, doradztwo techniczne i sprzęt, odgrywając istotną rolę w projekcie odbudowy.
Jeśli interesuje Cię, jak nowoczesne systemy wodne mogą odmienić oblicze starego budownictwa: Sprawdź, w jakich innych zabytkach zainstalowano nasze produkty.
Wileński zabytek z nowym przeznaczeniem
Ród Sapiehów herbu Lis swego czasu był najpotężniejszą rodziną w Wielkim Księstwie Litweskim. Najlepsze lata tej szlacheckiej linii przypadały na koniec XVII wieku. Wtedy też Kazimierz Jan Sapieha, syn ukazanego w „Potopie” Pawła Jana, wzniósł na wileńskim Antokolu barokowy pałac. Mówiono, że to rezydencja godna królów.
Szlachcice nie cieszyli się nią zbyt długo. Ukończony w 1697 r. budynek już 3 lata później padł ofiarą wojny domowej na Litwie, wymierzonej przeciwko Sapiehom. Po odbudowie losy zabytku wciąż były niespokojne. Na początku XIX w. został sprzedany władzom carskim i zaadaptowany na szpital. Wtedy nowi zarządcy w dużym stopniu przebudowali gmach, bezpowrotnie niszcząc większość zdobień. Budynek pełnił funkcję placówki medycznej do wybuchu II wojny światowej. Później przez chwilę w Pałacu stacjonowało wojsko, a w czasach sowieckich stał się szkołą radiotechniczną. To skutkowało postępującą dewastacją tej zapomnianej perły baroku.
Teraz zabytek zyskał nowe przeznaczenie. Trwające 5 lat od 2018 r. prace restauratorskie, remontowe i modernizacyjne pozwoliły zaadaptować Pałac Sapiehów do roli centrum sztuki i kultury. Nie lada udział miały w tym produkty marki KAN-therm.
Wyzwania instalacyjne
Prace nad zabytkiem przypadły na nieciekawe dla inwestorów budowlanych czasy. Początkowo zakładano, że na realizację prac wystarczy 7,5 mln euro. Ostatecznie projekt pochłonął 12 mln euro, gdyż w międzyczasie wzrosły ceny robocizny i materiałów budowlanych. Na szczęście działania zyskały dofinansowanie unijne.
Remont zabytku to zawsze wyzwanie. Tak było też w tym przypadku. By popadający w ruinę obiekt dostosować do nowoczesnych standardów i jednocześnie zachować jego duszę, potrzebny był sztab ekspertów, specjalistów i najnowocześniejsze materiały. Uzbrojenie obiektu w media musiało się odbyć bez szkody dla zabytkowych polichromii, sztukaterii i zdobień.
Zabytkowa fasada z nowoczesnym wnętrzem
By Pałac Sapiehów spełniał funkcje kulturalne, inwestorzy zdecydowali się na ukrycie nowoczesnych rozwiązań pod historyczną osnową. Dlatego pod posadzką z polerowanego betonu znalazł się system ogrzewania i chłodzenia płaszczyznowego KAN-therm NET. Stabilny i trwały podkład izolacyjny i rury ogrzewania przytwierdzone do stalowej siatki pozwoliły na rezygnację z tradycyjnych grzejników, które oszpeciłyby wnętrze.
Ogrzewanie podłogowe w takim obiekcie ma jeszcze jedną zaletę – pozwala na łatwe utrzymanie równomiernej temperatury w całym wnętrzu. Przyczynia się to do zachowania bezpiecznego dla zabytkowych powierzchni mikroklimatu. Pomaga też utrzymać zdobienia w czystości, ograniczając cyrkulację kurzu i pyłów.
Przy wyborze tego rozwiązania nie bez znaczenia była też kwestia ekonomiczna – ogrzewanie podłogowe pozwoli ograniczyć nakłady na utrzymanie ciepła w Pałacu Sapiehów.
W odrestaurowanym gmachu dystrybucja wody pitnej i użytkowej odbywa się instalacją wykonaną w systemie KAN-therm ultraPRESS. Montaż rur o średnicy 63 mm w tak cennym obiekcie był nie lada wyzwaniem. Na szczęście elastyczność materiału i szeroka gama kształtek, a także proste w obsłudze narzędzia znacząco ułatwiły prace instalacyjne.
Wkład firmy KAN w odbudowę zabytku to nie tylko nowoczesne materiały. Zapewniliśmy projekt podłogówki i wodociągów, doradztwo techniczne i sprzęt niezbędny do budowy instalacji wodnej. – Jesteśmy dumni, że mogliśmy przyczynić się do realizacji tak ważnego dla Litwy projektu – podsumowuje Modestas Zelvys, szef KAN-therm na region bałtycki i nordycki.
Fotograf: Audrius Salominas